Chór Mieszany Klaster

Koziorożce i Wodniki

Styczeń w Klastrze upłynął pod znakiem szlifowania utworów, które znajdą się na naszej płycie (przypominam, że w maju nie wychodzimy ze „studia nagraniowego”) oraz… urodzin sześciorga naszych chórzystów. Dwie koleżanki obchodziły swoje okrągłe jubileusze natomiast czterech kolegów kolejne (jeszcze nie okrągłe) urodziny. Okazuje się, że Koziorożce i Wodniki lubią śpiewać. Cieszymy się bardzo, że robią to w naszym chórze.

W minioną środę, 25 stycznia, Irena obchodziła swoje okrągłe urodziny. Pomału staje się tradycją, że przy takiej okazji robimy zrzutkę, kupujemy jakiś ciekawy prezent i odśpiewujemy solenizantowi piosenkę. Jest to spersonalizowana wersja jakiegoś znanego utworu. W czwartek 26 stycznia, w przerwie naszej cotygodniowej próby, zaśpiewaliśmy Irenie na melodię piosenki Ryszarda Rynkowskiego „Jedzie pociąg z daleka…” piosenkę o niej. Myślę, że jubilatce sprawiliśmy przyjemność śpiewając m.in.: (…) Śpiewa pięknie niczym anioł, w ciągły zachwyt wprawia nas. I dlatego chcemy bardzo, śpiewać z nią nie jeden raz. (…)”. Po „części artystycznej” były życzenia dla Ireny a ona poczęstowała nas słodkościami (pączki, faworki, cukierki, itp.). Przy tej okazji po raz kolejny pokazaliśmy, że stanowimy fajną, lubiącą i kochającą się Klastrową rodzinę.

Dwa dni wcześniej (23 stycznia) swoje kolejne urodziny obchodził nasz nieoceniony, zawsze doceniony i niezwykle lubiany przez całą chórową brać, Marek P. Jako, że nie był obecny na ostatniej styczniowej próbie, tradycyjne „Sto lat!” odśpiewamy mu przy najbliższej próbie z jego udziałem.

A tak na marginesie. Ciekawe co przyniesie nam luty po tak pełnym w urodzinowe życzenia styczniu…

W serwisie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej informacji w polityce prywatności.

×